GŁÓWNYM CELEM WYPRAW WIKINGIEM JEST PROMOCJA ZNAKOWANYCH SZLAKÓW TURYSTYCZNYCH POMORZA ZACHODNIEGO I NIE TYLKO.
Zapraszam na wyprawę specjalną. Tym razem wyjątkowo, spora cześć wędrówki bez szlaku. Ruszymy śladem niezbudowanej autostrady Berlin - Królewiec, na odcinku Wiewiecko - Dłusko. Wędrujemy pozostałościami nasypów, czasami po niczym, mijając ruiny, stare przęsła mostowe, studnie, przepusty ..... Czeka nas około 11,5-13 km chaszczowania, krzaczingu, być może błotingu, czyli totalny "relaksik". Długość trasy od 17,5 do 19km. Ilość punktów do odznaki 40. Tradycyjnie tempo na drogach jakieś 5-6 km/h, podczas chaszczowania nie wiem :) . Tak czy inaczej musimy zdążyć na pociąg powrotny i mamy na to 8 godzin od startu !
Reklama :) Polub nasze fanpage i bądź na bieżąco https://www.facebook.com/kajakowyszczecin - nasze usługi kajakowe, wycieczki po Szczecińskiej Wenecji i nie tylko https://www.facebook.com/szlakipomorza nasz fanpage szlaków turystycznych https://www.facebook.com/skladnicaturystyczna - nasz internetowy sklep turystyczny www.wedrujznami.pl - strona szlaków Pomorza Zachodniego
Tradycyjnie już zbiórka na dworcu PKP Szczecin Główny o godzinie 7:40 przy informacji turystycznej. Odjeżdżamy pociągiem o godzinie 8:10 do Cieszyna Łobeskiego. Aby nie przepłacać za bilety, kupujemy na miejscu łącząc się w 4 osoby. ZBIÓRKA DLA SAMODZIELNIE DOJEŻDŻAJĄCYCH PKP CIESZYNO ŁOBESKIE GODZINA 9:17. Mamy tylko jeden pociąg powrotny z Wiewiecka o godzinie 17:26 i musimy się wyrobić !!
ZDOBYWAJ ODZNAKĘ TURYSTYCZNĄ "WYPRAWY Z WIKINGIEM W NIEZNANE" - INFORMACJE NA STRONIE http://www.szlaki-zachodniopomorskie.pl/articles.php?article_id=160
Naszą wędrówkę rozpoczynamy w Cieszynie Łobeskim, skąd zielonym szlakiem pieszym przerzucimy się dziarskim krokiem do Dłuska. Trasa w sumie polami. W Dłusku postój, wyskok na górkę z ruinami zabytkowego kościoła i cmentarza a potem niebieskim rowerowym szlakiem ruszamy na "Berlinkę". Po dojściu do niej skręcamy na wschód i przedzieramy się w kierunku Königsbergu. Po około 11,5 km, dotrzemy do linii kolejowej a potem lasem dotrzemy do przystanku PKP Wiewiecko. Taki jest plan :)
Garść informacji formalnych:
1. Spacer ma charakter niezorganizowany. Wyprawy z Wikingiem, to opcja wspólnego pokonania proponowanej, trasy w tempie uśrednionym 4-5km/h (średnia z postojami, sam marsz w tempie do 6 km/h). SPACER Z WIKINGIEM TO NIE WYCIECZKA Z PRZEWODNIKIEM ! . 2. Każdy wędruje samodzielnie - towarzyszy mi dobrowolnie na proponowanej trasie. Spacer nie ma organizatora formalnego. Każdy może w dowolnej chwili odłączyć się ode mnie i pokonywać trasę swoim tempem, jak i ją dowolnie zmienić. 3. Każdy wędrujący ze mną ma świadomość tempa marszu. Jeśli nie widzę osoby, oznacza to że postąpiła jak w punkcie 2, jednak warto mi to wcześniej powiedzieć. Tym samym wszelkie uwagi odnośnie tempa marszu są nieuzasadnione i nie przyjmowane ! 4. Każdy ubezpiecza się indywidualnie i sam ponosi koszty związane ze szkodami, które spowodował i nie rości sobie pretensji w przypadku spowodowania jemu szkody przez osoby trzecie 5. Każdy zabezpiecza się samodzielnie w jedzenie, napoje, apteczkę, materiały odblaskowe, oświetlenie w przypadku marszu nocnego, bilety na dojazdy oraz bilety wstępu, 6. Za wspólny spacer, nie jest pobierana opłata.
Mam nadzieję, że każdy rozumie moje zasady. Po prostu chcę sobie połazić zimą po szlakach i zapraszam "wspólników", którzy chcą to zrobić w moim tempie. Pozdrawiam Robert WIKING Filipski
Strona wydarzenia na Facebook - kliknij |